Kotarbiński is blogging :)

Ni smieszno, ni straszno czyli ze sztambucha marketera

Moje zdjęcie
Nazwa:
Lokalizacja: Gdynia, Poland

wtorek, grudnia 04, 2007

Ech, te procedury (cd)

Wesoły autobus dalej :)
 
>> Szanowny Panie,
>> Nie bardzo rozumiem wydźwięk Pana wiadomości. Podał Pan taki numer w
>> formularzu ( 0000)  wiec nie mogliśmy się skontaktować.
>> Nie prowadzimy komunikacji mailowej z klientami, kontaktujemy się
>> telefonicznie ( stąd prośba o podanie numeru kontaktowego, pod który
>> możemy
>> zadzwonić) po czym umawiamy na spotkanie z doradcą.
>> czekam więc na numer do Pana, i konsultan zadzwoni.

I odpowiedź:
 
> Szanowna Pani
> wydzwiek mojej wiadomosci jest jasny - wyslalem zgloszenie i oczekuje
> kontaktu. Mam nieoparte wrazenie, ze to "Expanderowi" powinno zalezec na pozyskaniu
> Klienta, a nie mnie na pozyskaniu jednego z wielu na rynku brokerow oferty
> funduszy inwestycyjnych ? Chyba, ze uwaza Pani inaczej ?
>
> Skoro zostal w formularzu numer nieprawidlowy, to bylo to mozliwe z 3
> powodow :
> a/ nastapila pomylka
> b/ klient nie ma dysponuje telefonem
> c/ klient oczekuje, ze kontakt z nim nastapi wylacznie droga elektroniczna
>
> Skoro "Expander" nie prowadzi komunikacji mailowej z Klientami - to jak sie
> nazywa to, co uprawiamy od kilkunastu minut ?
>
> Uproszcze moze Pani sprawe, aby administratorzy naszych systemow pocztowych
> przestali sie smiac ....
> Prosze umowic mnie na spotkanie z doradca w Gdyni, uzywajac poczty
> elektronicznej - i to wszystko.
> PS. W swoim formularzu, nie zaznaczyli Panstwo, ze nie obslugujecie Klientow
> nie posiadajacych telefonow.